Pan od gitary: Gry na gitarze można nauczyć się przez internet

Kursy online nie są tylko dla przyszłych programistów czy marketingowców. Choć wiele osób w to nie wierzy, można dzięki nim nauczyć się również tańczyć, ale i grać na gitarze. Dowodzi tego Wojtek Koćwin, znany w sieci jako Pan od Gitary. Jest on nie tylko nauczycielem i muzykiem, ale również twórcą kursów internetowych i popularnym YouTuberem. Ostatnio opowiedział nam o tym, jak zaczęła się jego przygoda z nauczaniem online.

Pan od Gitary

Wojtek Koćwin z edukacją związany jest od kilkunastu lat. Zaczynał jako prywatny nauczyciel gry na gitarze, a potem wraz z żoną otworzył własną, działającą lokalnie szkołę muzyczną i językową. Wspólnie wsparli w nauce i rozwijaniu pasji ponad 2 000 uczniów w różnym wieku. Najmłodsi z nich mieli po 5-6 lat. Najstarsi byli już seniorami. Co więcej, sam Wojtek wykształcił niemal 250 gitarzystów w ramach zajęć indywidualnych. To oni właśnie zaczęli nazywać go panem od gitary.

„Kiedyś uważałem, że gry na instrumencie nie można nauczyć się przez internet”

Wojtek Koćwin do internetowej nauki gry na różnych instrumentach podchodził niegdyś bardzo sceptycznie. Jak sam mówi – przed 2017 rokiem powiedziałbym wręcz, że to niemożliwe, bo bezpośredni kontakt z nauczycielem jest nieodzowną częścią całego procesu. Dziś myśli on jednak zupełnie inaczej i podkreśla, że doświadczenia pracy z wieloma uczniami zweryfikowały jego wcześniejsze podejście.

Zalety zdalnej nauki gry na gitarze

Zdaniem Pana od Gitary wiele osób, czerpiąc wiedzę z internetu, jest niekiedy w stanie osiągać nawet szybsze wyniki niż uczestnicy tradycyjnych kursów. Wpływać może na to choćby fakt, że dobre lekcje online pozwalają kursantom skupić się bezpośrednio na opanowaniu konkretnej techniki i nie rozprasza ich kontakt z nauczycielem. Co więcej, lekcja na żywo ma ograniczony czas, a taką online można odtworzyć wielokrotnie, by mieć pewność, że daną umiejętność poznało się do perfekcji. Szybkie i sprawne opanowanie podstaw gry na danym instrumencie jest tymczasem warunkiem dalszego zaangażowania kursanta. Bez tego, jak zauważa Pan od Gitary, trudno bowiem utrzymać początkową motywację do nauki.

Jak przebiega nauka gry na gitarze przez internet?

Pan od gitary podkreśla, że zdalna nauka gry na gitarze w rzeczywistości nie odbiega mocno od tej realizowanej w sposób tradycyjny. Jego zdaniem celem kursów online nie jest bowiem pochwalenie się ogromem posiadanej wiedzy przed internetową publicznością, ale skupienie się na rzeczywistych potrzebach kursantów, dostarczenie im informacji i instrukcji niezbędnych do osiągnięcia założonego celu, a także przekazanie ich w odpowiedni sposób.

Kurs powinien być zatem uporządkowany i skondensowany, by umożliwić uczestnikom jak najszybsze dotarcie do wymarzonego celu. To też jest jedną z kluczowych zalet kursów internetowych, która odróżnia je od darmowych materiałów dostępnych w sieci.

Nie chodzi o to, byśmy powiedzieli wszystko na dany temat, bo choć uczestnikom da to poczucie, że daliśmy im od siebie bardzo dużo, to w gruncie rzeczy cały proces będzie dla nich mało efektywny. Należy więc zastanowić się, jak podzielić potrzebny materiał, aby osoba, która nie ma na ten temat w ogóle pojęcia, mogła go przyswoić. – Pan od Gitary

Takie podejście wpływa na sposób, w jaki Pan od Gitary pracuje nad swoimi produktami cyfrowymi. Zwykle zaczyna on od rozpisania w punktach głównych założeń danego kursu. Następnie uzupełnia je o wszystkie elementy, który powinny zostać omówione, aby wyczerpać temat. Na samym końcu natomiast dokonuje selekcji wątków i usuwa te, których uczeń nie będzie potrzebował, by osiągnąć założony cel.

Jeden z najpopularniejszych kursów online Pana od Gitary składa się na przykład z 3 części. Pierwsza z nich pozwala kursantom zaznajomić się z instrumentem, poznać jego działanie i budowę. Druga krok po kroku uczy ich gry na gitarze od podstaw. Trzecia natomiast oparta jest już na wykonywaniu konkretnych utworów. To pozwala przetestować i utrwalić nowe umiejętności. 

Czy kurs może być uzupełnieniem lekcji na żywo?

Kursy online bardzo często stosowane są nie tylko jako podstawowa metoda kształtowania nowych umiejętności, ale również narzędzie uzupełniające tradycyjne techniki zdobywania wiedzy. Zdaniem Pana od Gitary, to rozwiązanie niekoniecznie sprawdzi się jednak w przypadku nauki gry na instrumentach. Często popełnianym przez początkujących muzyków błędem jest bowiem korzystanie ze zbyt wielu różnych źródeł wiedzy jednocześnie.

Chcę być szczery. Na początku ważne jest, aby temu źródłu zaufać na przynajmniej miesiąc lub półtora. Jeżeli od samego początku zaczniemy czerpać z wielu różnych źródeł utracimy spójność, a przez to nasze efekty będą mniej widoczne. Tym samym spadnie również nasza motywacja… – Pan od Gitary

Obiekcje uczniów

Uczniowie przystępujący do kursów internetowych miewają różne obiekcje. Jak zauważył Pan od Gitary, nie odbiegają one jednak od obaw, które towarzyszą również osobom uczęszczającym na tradycyjne zajęcia. Nie dotyczą one więc wirtualnej formy prowadzenia zajęć. Są to raczej obawy o to, czy posiada się właściwe predyspozycje, by nauczyć się gry na gitarze. Wątpliwości te tak doświadczony nauczyciel jak Wojtek Koćwin z łatwością rozwiewa. Gra na gitarze – jak podkreśla – nie jest bowiem bardziej skomplikowana niż wiele innych czynności manualnych, które wykonujemy na co dzień, takich jak pisanie czy nawet chodzenie.

Jeśli dobrze się zastanowimy to zorientujemy się, że w rzeczywistości w naszym codziennym życiu wykonujemy mnóstwo czynności, które wymagają od nas bardzo precyzyjnych ruchów. Jesteśmy na przykład w stanie pisać na naszych smartfonach. Nie patrząc na klawiaturę, z ogromną szybkością i często bez zastanowienia trafiamy w kilkumilimetrowe pola, tworząc słowa, które chcemy wyrazić. Nie musimy być do tego geniuszami albo posiadać jakichś wyjątkowych predyspozycji. Wielokrotne powtarzanie tych czynności wystarczy, aby je opanować. Zjawisko to nazywa się pamięcią mięśniową, czyli pamięcią naszych mięśni. Ciało zapamiętuje ruchy, które często powtarzamy. Gra na gitarze polega na tym samym. To manualne wykonywanie sekwencji precyzyjnych ruchów. Jeśli nacisnę strunę w konkretnym miejscu, a następnie w nią uderzę, wydobędę odpowiedni dźwięk. Aby zagrać, nie potrzebujemy więc wyjątkowego daru, talentu czy słuchu absolutnego. Wystarczą nam standardowe umiejętności manualne, które posiada większość ludzi na świecie
– Pan od Gitary

YouTube i pandemia, czyli jak to się zaczęło?

Na ideę stworzenia internetowego kursu gry na gitarze, Wojtek Koćwin wpadł poniekąd przez przypadek. W 2017 roku stworzył kanał internetowy na YouTube, na którym zamieszczał krótkie, bezpłatne filmy szkoleniowe o wysokiej wartości merytorycznej. Materiały zostały stworzone tak, by wykorzystać mogły z nich również dzieci. To medium nie stało się jednak źródłem dochodu dla Pana od Gitary. Skupiło jednak wokół niego sporą społeczność, a także zachęciło kilku wirtualnych uczniów na skorzystanie z jego oferty zajęć indywidualnych na żywo.

Ogromne zainteresowanie odbiorców pozwoliło dostrzec Wojtkowi potencjał, jaki drzemie w edukacji online, a także pewną wciąż niedostrzeganą dziś rynkową niszę. W ten sposób YouTube stał się narzędziem do testowania pierwszych kursów. Dalszy rozwój idei nauczania przez internet nastąpił zaś wraz z nastaniem pandemii koronawirusa.

„Miałem kurs, ale nie wiedziałem, jak i gdzie mogę go sprzedawać”

Ogromny sukces na YouTube oraz potrzeba chwili skłoniły Pana od Gitary do stworzenia profesjonalnego kursu gry gitarze. Gdy dopracował on już wszystkie materiały zorientował się, że brakuje mu narzędzia, poprzez które mógłby podzielić się nimi ze światem i zacząć na nich zarabiać. Po długich poszukiwaniach trafił na platformę Web To Learn, za pośrednictwem której do dzisiaj rozwija swoją działalność w sieci. Nie jest to już tylko jeden kurs, ale cała seria produktów cyfrowych, a także regularne webinary sprzedażowe.

Zanim trafiłem na Web To Learn, wypróbowałem bardzo różne narzędzia. Kiedy zaczynałem liczyć koszty, które generowały, wszystko to przytłaczało mnie finansowo, a poza tym żadna z platform, które wówczas znalazłem, nie była przygotowana bezpośrednio pod kursy. Co wyjątkowe, Web To Learn zostało mi polecone przez konkurencję. Po darmowym okresie próbnym wiedziałem już, że jest tam wszystko, czego potrzebuje. To holistyczne zaspokojenie potrzeb, jeżeli chodzi o osoby, która taki kurs posiada i chce go sprzedawać. Muszę przyznać, że dzisiaj jestem bardzo z platformy zadowolony. Polecam zresztą ją także innym osobom, ponieważ w mojej ocenie jest ona bardzo dobrze przygotowana. – Pan od Gitary

Poznaj Pana od Gitary!

• Facebook
• YouTube