Życie i biznes toczy się kołem. Historia sukcesu Tamary Góreckej-Werońskiej

Tamera Górecka-Werońska – kobieta wulkan

Praca na etacie, sport, własna firma, maratony, kursy online, książki, życie rodzinne… Wiele osób zastanawia się, jak rzeczywiście Tamara łączy to wszystko i znajduje jeszcze chwile tylko dla siebie. Ostatnio opowiedziała nam swoją inspirującą historię i zdradziła tajemnice, jak zaledwie w kilka miesięcy odniosła sukces w branży kursów online.

Tamera Górecka-Werońska to prawdziwy wulkan energii. Jest twórczynią kursów internetowych oraz książek i e-booków o bikefittingu na platformie Web To Learn, organizatorką konferencji kolarskich, mistrzynią Polski w kolarstwie szosowym, a także w maratonie MTB firm farmaceutycznych. Na co dzień pracuje jako menadżer regionu w dużej firmie medycznej. Wraz z mężem, Pawłem Werońskim, prowadzi również showroom i profesjonalne studio bikefittingu, w którym pomagają kolarzom i rowerzystom spełniać ich marzenia. Tamara jest też pomysłodawczynią kolarskiej inicjatywy Profidea dla kobiet, stanowiącą już kilkusetosobową grupę wsparcia, motywacji i inspiracji w pokonywaniu wspólnej drogi na rowerze. Tamara to też dyplomowana fizjoterapeutka i masażystka, autorka artykułów, instruktorka pływania, narciarstwa zjazdowego, narciarstwa osób niepełnosprawnych i ratowniczka medyczna.

Jak mówi sama Tamara, od 12 lat jej życie toczy się kołem:

Rower to moja pasja! Choć nim zakochałam się w nim po uszy, to już od najmłodszych lat trenowałam szermierkę, później pływanie, a amatorsko także kolarstwo. W wieku 40 lat, dzięki mojemu mężowi, bardzo intensywnie zaczęłam jeździć na rowerze szosowym i MTB i tak już zostało! Wtedy też zainteresowałam się bikefittingiem.

Czym jest bikefitting?

Jazda na rowerze przysparza nam mnóstwa korzyści. Jest zarówno formą rekreacji i spędzania czasu wolnego, ale też profesjonalną dyscypliną sportową. Rower daje nam szansę bliższego obcowania z naturą, odprężenia się, podniesienia odporności, utrzymania zdrowego stylu życia, a także zminimalizowania naszego śladu ekologicznego.

Ze względu na dynamikę i ułożenie sylwetki w porównaniu, na przykład z bieganiem, jazda na rowerze jest mniej obciążająca dla naszych stawów, jak i całego organizmu. Jednak naprawdę zdrowa i bezpieczna jazda, która nie doprowadzi do żadnych kontuzji i bólu, uzależniona jest od właściwego dopasowania roweru.  Znaczenie ma tutaj wszystko – rozmiar ramy, szerokość i typ siodła, rodzaj dosiadu, szerokość kierownicy, długość korb i wiele innych skomplikowanych elementów. Korzystanie ze źle sprofilowanego roweru na dłuższą metę byłoby bowiem porównywalne do prowadzenia samochodu w fotelu, którego w ogóle nie możemy uregulować. Z pomocą przychodzi na szczęście Tamara ze swoją wiedzą o bikefittingu.

Bikefitting to sztuka prawidłowego ustawiania roweru do predyspozycji i charakterystyki anatomicznej kolarza. Pozwala ona na bardziej komfortową i szybszą jazdę bez ryzyka powstawania urazów i kontuzji. Bikefitiing sprawia, że rowerzysta staje się w pełni spójny ze swoim rowerem.

Bikefitting to tak naprawdę matematyka, geometria, fizyka, fizjologia, anatomia, ergonomia, biomechanika, fizjoterapia… Dzięki niemu rower jest w pełni reaktywny i bezpieczny, a używanie go jest rzeczywiście przyjemne. Ma to ogromne znaczenie, gdy zaczynamy jeździć regularnie lub gdy rower staje się jednym z naszych środków transportu – mówi Tamara.

Rajd do własnego kursu online

Pomysł na kurs

Tak jak to zazwyczaj bywa, pomysł na stworzenie własnego kursu online zrodził się u Tamary zupełnie niespodziewanie, z podpowiedzi i potrzeb klientów.

Gdy w czasie lockdownu spowodowanego pandemią koronawirusa studio bikefittingu prowadzone przez Tamarę i jej męża pozostawało zamknięte, w ich telefonie coraz częściej zaczął rozbrzmiewać głos klientów proszących o wsparcie w prawidłowym ustawieniu roweru.

Skarżyli się na ból pośladków, karku i kręgosłupa. Drętwiały im ręce i dokuczały stawy kolanowe, a ja nie widziałam jak im pomóc, bo nie mogliśmy się spotkać – zdradza Tamara. Było mi ich żal, a codziennie dzwoniły kolejne osoby, które kupiły nowy rower lub trafiły do nas z polecenia.

Rzeczywiście pandemia przyczyniła się do wielkiego wzrostu popularności roweru, jako formy rekreacji na wolnym powietrzu. Ludzie pedałowali, by uciec z miasta, samodzielnie dojechać do pracy albo po prostu na chwilę oderwać się od przygnębiającej rzeczywistości.

W takich warunkach Tamara zaczęła zastanawiać się, jak rozwiązać problemy klientów. Udzielanie szybkich rad przez telefon czy online nie wchodziło w grę, gdyż nie byłoby to wystarczająco fachowe i na tyle kompleksowe, by brać na siebie odpowiedzialność. Nieoczekiwanie jednak, podczas jednego ze spacerów, Tamara wpadła na pomysł stworzenia własnego kursu internetowego.

Tworzenie kursu

Tamarze na początku nie było jednak łatwo. Wcześniej nie zajmowała się branżą cyfrową, nie znała możliwości ani narzędzi, które są dostępne w sieci. Jeden z jej zaufanych znajomych, Piotr Peszko, który jest autorem Podcastu Rowerowego, podczas jednej z rozmów polecił jej jednak Web To Learn, jako sprawdzoną platformę do tworzenia kursów oraz bezpośredni kontakt z jej pomysłodawcą i współwłaścicielem, Michałem Lidzbarskim. Jak sama zaznacza, to był strzał w dziesiątkę i początek wielkiej przygody.

Zanim jednak na scenę wkroczyło Web To Learn i doszło do nagrywania, Tamara zaczęła zastanawiać się, jaką formę powinien przybrać jej kurs. Nie była przygotowana na wielką inwestycję, ale w swoje działania zaangażowała całą rodzinę i bliskich. Do dziś zresztą bardzo sobie ceni ich pomoc. Córka wsparła ją w kwestiach księgowych, syn w zagadnieniach technicznych, zięć w tworzeniu grafik, a synowa w profesjonalnej sesji zdjęciowej na temat bikefittingu. Co więcej, maż Tamary został współautorem jej kursu oraz książek, natomiast jej rodzice już teraz zachęcili ją do nagrania kolejnego szkolenia.

Zdaniem naszej bohaterki to jednak sesja zdjęciowa była pierwszym i najbardziej przełomowym krokiem na jej drodze do stworzenia własnego kursu.

Wtedy wciąż nie miałam jeszcze pomysłu, jak to ma ostatecznie wyglądać.  Miałam z tym duży problem. Zachwyciła mnie jednak kolorystyka i oprawa graficzna sesji i to mnie zainspirowało. Postanowiłam wejść w ten klimat i stworzyć coś spójnego. Chwilę później poszłam na spacer i wróciłam ze spisem treści! Nazwa kursu – „Bikefitting. Zrób to sam – Rower szosowy” – także była owocem jednej z moich pieszych wędrówek.

Stworzenie struktury kursu i szczegółowe rozplanowanie treści, tego co powinno znaleźć się w kolejnych rozdziałach, było rzeczywiście kolejnym ważnym krokiem. Tamara zapisała wszystkie swoje pomysły na karteczkach elektrostatycznych i stworzyła z nich mozaikę na ścianie, którą następnie uporządkowała tak, by powstały układ był logiczny i zrozumiały nawet dla początkującego odbiorcy.

Przez następne 21, dni codziennie rano przed pójściem do pracy, między 6.00 a 9.00, Tamara wyciszała telefon i w swoim skoroszycie opisywała szczegółowo każde z zaplanowanych wcześniej zagadnień. W ten sposób, na 169 stronach wypełnionych tekstem, zawarła wiedzę, którą chciała się podzielić z innymi podczas swojego kursu.

W poniedziałek, 1 lutego 2021 roku, Tamara odbyła pierwszą rozmowę z Michałem Lidzbarskim z Web To Learn, który wytłumaczył jej, w jaki sposób może stworzyć swoją platformę szkoleniową, jak przygotować i nagrać kurs. Wcześniejsze rozplanowanie i opracowanie treści pomogło Tamarze przygotować prezentację w Power Point, a następnie przystąpić do nagrywania poszczególnych modułów kursu w formie wideo.  

Początek nagrywania był okropny! Z pierwszym, krótkim filmem męczyłam się aż 46 razy! W pewnym momencie walnęłam komputerem i zaczęłam zbierać się do domu. Zdenerwowana nie odpuściłam jednak. Znowu otworzyłam laptopa, włączyłam kamerę i to było to nagranie! Powiedziałam wszystko. Bez powtarzania!

Później Tamarze było już tylko łatwiej. Jak zauważyła zawsze można znaleźć coś, co dałoby się poprawić i nagrać raz jeszcze. Należy jednak pogodzić się z tym, że najważniejsza jest wartościowa wiedza, jaką chcemy przekazać, a nie drobne i niezauważalne niemal potknięcia językowe, które zdarzają się każdemu. Po przygotowaniu nagrań kurs wystarczyło już tylko umieścić na platformie Web To Learn i rozpocząć sprzedaż.

> Odwiedź Akademię Bikefitingu Profidea stworzoną przez Tamarę i jej męża

Nie tylko kurs

Platforma Web To Learn pozwala jednak nie tylko na sprzedaż kursów, ale i innych produktów, co Tamara bardzo szybko wykorzystała. Za radą przyjaciółki postanowiła bowiem zmienić swój pełen wiedzy skoroszyt w e-booka. Treść była już gotowa. Wystarczyło więc tylko trochę pracy, by plan znowu stał się rzeczywistością. Jak zawsze nieocenione było tu wsparcie rodziny i bliskich. Złożenie e-booka było już tylko kolejnym krokiem do wydania książki drukowanej. Tamara zdecydowała się  na jej samodzielne wydanie i w ten sposób udało się jej stworzyć dwa dodatkowe produkty, które wspierają sprzedaż jej kursu.

Koszty, sprzedaż i zyski

Zaledwie 6 dni. Tyle czasu od uruchomienia platformy 16 marca 2021 roku, wystarczyło, aby Tamarze zwróciły się koszty poniesione przy tworzeniu kursu online o bikefittingu rowerów szosowych. Zwiększenie liczby produktów w naturalny sposób spotęgowało ten efekt. Co ciekawe, Tamara przyznaje, że to właśnie tańsza część jej oferty – obejmująca książkę i e-book – generuje obecnie 80 procent jej zysków ze sprzedaży cyfrowej. Pozostałe 20 procent to przychody ze sprzedaży kursu internetowego. To tylko potwierdza, jak ważna jest dywersyfikacja produktów online.

Mimo że wyniki Tamary robią naprawdę duże wrażenie, sama podchodzi do nich bardzo skromnie, wskazując, jak wiele pomysłów można by jeszcze wdrożyć i być jeszcze skuteczniejszym. Na uwagę zasługuje, że do tej pory Tamara nie korzystała jeszcze z reklamy w mediach społecznościowych czy innych internetowych strategii sprzedażowych. Klienci dowiadują się o niej najczęściej z polecenia. To się jednak niebawem zmieni. Tamara wciąż inspiruje się innymi historiami sukcesu, a jej plany obejmują również doszkolenie się z marketingu online.

Czy warto stworzyć swój własny kurs online?

Uważam że tworzenie kursów dzisiaj to jedyna droga do budowania wizerunku eksperckiego, zwłaszcza w tak trudnym dla kobiet rynku, jakim jest branża rowerowa.

Tamara nie ma jednak wątpliwości, że tworzenie własnych kursów, jak i innych produktów internatowych jest dobrym rozwiązaniem nie tylko w celu budowania swojego wizerunku specjalisty. Jej przekonanie o powszechnej cyfryzacji biznesu popierają też doświadczenia z branży medycznej, w której, zdaniem Tamary, nie ma już odwrotu od hybrydowych form (na żywo i online) organizacji branżowych konferencji, gdyż prawie 70 procent uczestników bierze w nich udział online. Przejście do Internetu jest zatem formą oszczędności czasu i pieniędzy.

Kursy online, e-booki oraz inne produkty cyfrowe promują też inne aktywności Tamary.

Ludzie dowiadują się o naszym showroomie czy akcesoriach do bikefittingu, które sprzedajemy.

Przecieranie szlaków i wyznaczanie kierunków rozwoju

Tamara jest świadoma tego, że charakter jej działalności jest na swój sposób pionierski w branży rowerowej. Przed przystąpieniem do tworzenia własnego kursu sprawdziła, czy na rynku polskim i zagranicznym znaleźć można podobne produkty oraz jakie są ich ceny. Co więcej, jest ona jedną z niewielu kobiet w mocno zmaskulinizowanym, rowerowym świecie.

Bikefitting jest stosunkowo nową profesją i przez to jest mi trudniej. Jestem jedną z nielicznych kobiet pracujących w tej branży, ale nie czuję dyskryminacji, ponieważ udało mi się zbudować pozycję eksperta. Wiem że robię to dobrze. Pracuję od kilkunastu lat, sprawdzonymi metodami, uczyłam się od najlepszych techników w Stanach i to mi bardzo pomaga.

Dużo uwagi Tamara poświęca planowaniu swojego biznesu. Perspektywy rozwoju widzi jednak nie w powiększaniu sklepu stacjonarnego i zatrudnianiu coraz większej liczby osób do obsługi. Szansę na postęp i jednoczesne utrzymanie wysokiej jakości dostrzega w inwestowaniu w technologię. Pomaga jej w tym zwłaszcza wiara w to, że nie wszystko musi robić samodzielnie, gdyż dostępne jest mnóstwo skutecznych narzędzi, które pozwalają osiągać zamierzone cele.

Nie musisz się na wszystkim znać. Po drodze spotykasz właściwe osoby, a może masz je już wokół siebie. Wystarczy się dobrze rozejrzeć. Nawet największe problemy możesz rozwiązać bez inwestowania milionów. Absolutnie nie znam się, na przykład, na reklamach na Facebooku ani tworzeniu lejków sprzedażowych. Mam newslettery, webinary, spotkania live, media społecznościowe, ale marketing internetowy naprawdę nie jest moją mocną stroną. Myślę jednak, że wszystkiego mogę się jeszcze nauczyć. Niektórymi kwestiami dzięki technologii w ogóle nie muszę się natomiast przejmować. W Web To Learn, na przykład, genialne jest to, że sprzedaż odbywa się automatycznie. Klienci sami dokonują zakupu, wpłaty i otrzymują dostęp do produktu. Dzięki temu zarabiam nawet, gdy jeżdżę na rowerze.

Tamara nie ustaje jednak w działaniu, ma głowę pełną pomysłów i zdaje się, że dopiero się rozpędza. Aktualnie kończy drugi kurs o bikefittingu rowerów górskich. Chciałaby również skupić się na przygotowywaniu mniejszych i tańszych produktów cyfrowych i e-booków rozwiązujących bardziej konkretne problemy. Wiedząc o planach rozwoju platformy Web To Learn na rynku zagranicznym, Tamara przygotowała już tłumaczenie swojego pierwszego e-booka na angielski. Ostatnio założyła na Facebooku także własną grupę na temat bikefittingu, w której gromadzi i indywidualnie wspiera swoich odbiorców.

Przykład Tamary świetnie pokazuje, że własny kurs online można stworzyć niewielkim kosztem na tematy, które już świetnie znamy. Kluczowa jest jednak determinacja, wytrwałość w działaniu i wrażliwość na problemy otoczenia. Nie trzeba się na wszystkim znać, by stworzyć coś naprawdę wyjątkowego. Dobrze opracowany produkt cyfrowy może okazać się wsparciem dla naszej społeczności, a jednocześnie pomóc nam w budowaniu naszego eksperckiego wizerunku, promocji własnej oferty i zyskaniu dodatkowego źródła dochodu.