Na czym polega recykling treści i jak go zastosować?
- Tomasz Lidzbarski
- 10 minut czytania
- Tomasz Lidzbarski
- 5 minut czytania
Po co tworzyć treści?
Dobry marketing nie opiera się dziś tylko na sprzedaży. Wielkie znacznie mają też wysokiej jakości treści, którymi dzielisz się ze swoimi odbiorcami. To dzięki nim możesz budować wizerunek eksperta i zdobywać zaufanie klientów. Artykuły na blogu, podcasty, wywiady, newslettery nie powstają jednak same. Wiesz na pewno, jak dużo czasu i poświęcenia wymaga opracowanie profesjonalnych treści. Dlaczego więc Twój nowy artykuł kończy tylko na Twoim blogu? Dlaczego nie udostępniasz zapisu Twojego webinaru na żywo na YouTubie? Dlaczego Twoje nowe nagranie wideo nie staje się też materiałem do wykorzystania w poście na Facebooku?
Ten błąd popełnia 70% twórców online!
Piszemy artykuł, ale zapominamy podzielić się nim ze światem. Generujemy opowieści, ale nie udostępniamy ich w przystępnej formie. Niewykorzystywanie raz opracowanych materiałów w różnej postaci jest jak pisanie do szuflady. Niestety wciąż mnóstwo twórców o tym zapomina. Marnują potencjał tego, co już przygotowali i męczą się tworząc kolejne treści, które czeka podobny los.
Czas na zamianę! Czas na recykling treści!
Recykling treści to nic innego, jak ponowne użycie stworzonych już treści w innej formie. Sprowadza się on zatem do wykorzystania istniejących już materiałów w innych kanałach komunikacji z klientem, jak również planowania publikacji nowych treści w różnych formatach.
Na czym polega recykling treści?
Recykling treści oznacza zwykle trzy rodzaje działań. Jest to:
- Wykorzystanie stworzonych wcześniej treści i opublikowanie ich w nowych formatach
- Aktualizacja i odświeżenie opracowanych wcześniej materiałów, uzupełnienie braków i ponowna publikacja
- Stworzenie nowych materiałów w oparciu o opracowane wcześniej treści.
Po co prowadzić recykling treści?
Ponowne wykorzystanie treści ma kilka szczególnych zalet.
- Przede wszystkim pozwala wykorzystać pełen potencjał tego, co tworzysz we wszystkich możliwych kanałach. Twój wysiłek nie idzie zatem na marne, a raz przygotowane materiały pracują na Ciebie w kilku miejscach jednocześnie.
- Druga kwestia to oszczędność czasu. Nim stworzysz coś nowego, najpierw możesz wykorzystać przecież to, co już masz.
- Szczególną korzyścią jest też zwiększenie swojej publiczności. Dzięki recyklingowi treści docierasz bowiem do kolejnych grup odbiorców, korzystających z różnych kanałów komunikacji.
- Ta wielość form sprawia, że Twój przekaz będzie również bardziej widoczny i żywotny. Tym samym dłużej utrzyma się w świadomości klientów.
To nie jest lenistwo ani brak szacunku!
Niektórzy twórcy obawiają się recyklingu treści, uważając, że może być on postrzegany jako spam, powielanie tematów, przejaw lenistwa czy braku szacunku dla odbiorców. W rzeczywistości nasi klienci nie śledzą nas jednak z zapartym tchem na każdym możliwym kanale komunikacji, zwłaszcza, że internetowe algorytmy mocno ograniczają dziś zasięgi. Co więcej, nie każdy z odbiorców lubi przyswajać wiedzę w ten sam sposób. Jeden woli obejrzeć film lub wysłuchać podcast, a drugi przeczytać artykuł na blogu. Dla niektórych z kolei seria infografik będzie ciekawsza niż rozbudowany wykład. Recykling treści pozwala zatem dotrzeć do większej grupy odbiorców w dogodnej dla nich formie.
Jak przeprowadzić recykling treści?
Krok 1. Wybierz treść bazową
Najbardziej do recyklingu nadają się treści, które cieszą się dużą popularnością oraz dotyczą kwestii, które nie zdezaktualizują się tuż po publikacji. Łatwiej poddać recyklingowi również te materiały, które są bardziej obszerne i kompleksowo opracowane. Zapewniają bowiem duże pole manewru.
Przyjrzyj się zatem tym materiałom, które udało Ci się już przygotować. Być może masz na blogu artykuł, który wyróżnił się pośród innych albo film na YouTube z imponującą liczbą odtworzeń. To będzie niewątpliwie dobry punkt wyjścia do dalszej pracy!
By efekty Twojej pracy nie poszły na marne, możesz przygotować zestawienie wszystkich zasobów, które już posiadasz, a następnie opisać je krótko i zaznaczyć, gdzie i w jakiej formie były już publikowane. Taką bazę treści możesz stworzyć na przykład w Airtable czy w arkuszu Google.
Krok 2. Zastanów się, jak wykorzystać ponownie treść, którą już posiadasz
Gdy zidentyfikujesz już materiał, który Twoim zdaniem nadaje się do recyklingu, zastanów się, jaką formę możesz mu nadać. Upewnij się również, czy stworzona wcześniej treść wymaga aktualizacji lub edycji i zabierz się do pracy.
Jeśli zdecydujesz się poddać recyklingowi swój artykuł na blogu możesz na przykład nagrać na jego podstawie odcinek podcastu oraz wideo na YouTube. Wybrane fragmenty tekstu świetnie prezentować się również będą w postaci infografiki lub mapy myśli, którą z łatwością udostępnisz na Facebooku czy Instagramie. Na LinkedIn możesz natomiast przygotować krótką prezentację slajdów do pobrania. Co powiesz na to, by zebrać kilka Twoich artykułów i złożyć je w krótki e-book?
Pomysłów na to, jak tchnąć nowe życie w stare treści jest całe mnóstwo! Poniżej klika naszych propozycji.
- Artykuł na blogu
- Podcast
- E-book
- Wideo na YouTube
- Rolka na Instagramie
- Post na Facebooku
- Post na LinkedIn
- Infografika
- Mapa myśli
- Pokaz slajdów
- Grafika
- Mem
- Fiszki
- Plakat
Szukasz więcej pomysłów na cyfrowe treści?
Kliknij tutaj i pobierz naszego e-booka.
Krok 3. Dopasuj treść do nowego formatu i podziel się nią ze światem
Każdy format rządzi się swoimi prawami. Dlatego tak ważne jest dopasowanie przekazu do wybranego medium. Ponowne wykorzystanie nie oznacza bowiem jedynie skopiowania materiału i wklejenia w innym miejscu. Czasem zmiany będą tylko kosmetyczne. Niekiedy jednak będą wymagały znacznego skrócenia, poprawek językowych czy uporządkowania na nowo.
Gdy poddana recyklingowi treść będzie już gotowa, przyjdzie czas, by podzielić się nią ze światem. Zastanów się, z jakich kanałów medialnych najczęściej korzystają Twoi klienci i skorzystaj z nich!
O autorze
Tomasz Lidzbarski
Kulturoznawca, podróżnik, przewodnik i wykładowca. Pochodzi z Kaszub, ale pomieszkiwał też z tajskimi rybakami oraz tubylcami w ekwadorskiej części Amazonii. Serce pozostawił jednak w Grecji i to właśnie mieszkańcy, kultura i język tego kraju są mu szczególnie bliskie. Głód świata i nowych doświadczeń zaspokaja także w rzeczywistości online i branży kursów internetowych, dzięki której może łączyć pracę i pasję. Aktualnie przygotowuje własne szkolenia online oraz katalog produktów cyfrowych. Kolejne przystanki swojej wirtualnej wędrówki opisuje na blogu Web To Learn.